Bardzo, bardzo, bardzo Was przepraszam, że cały tydzień nie dawałam od siebie znaków życia ani żadnego rozdziału : ( Miałam po prostu urwanie głowy! Egzaminy, sprawdziany, popisy, 2x zapowiadanie na popisach (z Marti siedziałyśmy na jednym od 10-17), nauka, szkoła itd. Do tego hejterzy i osoby podszywające się pod inne -.- Po prostu brak słów ; /
Mam nadzieję, że wybaczycie moją nieobecność : (
Dzisiaj postaram się napisać dla Was rozdział :)
Nie gniewajcie się na mnie za bardzo xd ;*
Nie martw się Misiaku. ;** Ja też nic nie dodawałam, nie mam czasu. -.- Za dużo tego. ;//
OdpowiedzUsuń