~Narrator~
- Jak ona szybko rośnie! – zawołała Jen. Ona i Harry byli w odwiedzinach u państwa Tomlinson.
- To tak, jakby urodziła się wczoraj! – uśmiechnął się Louis do swojej trzyletniej córeczki Harriet.
- A ty, kiedy urodzisz Harrego Juniora? – zaśmiała się Ele, patrząc na już duży brzuszek Jennifer.
- Za 2 miesiące – wyręczył żonę Harry. Patrzył na Jen z nabożną czcią i dał jej buziaka ; *
- Ej! Ja nazwałem dziecko po tobie, teraz twoja kolej! – zawołał oburzony Louis xd
- Nazwiemy go Tommy – zaprotestowała Jen, gładząc brzuszek.
- Niee! Harry Junior! – zawołał Harry xd Nagle do środka wpadła reszta przyjaciół. Roxy i Zayn z półrocznym Jacobem, Liam i Dan z bliźniakami Anne i Cathy i Niall i Emily (Emily była w 1 miesiącu ciąży).
- Hej! :D – zawołali państwo Tomlinson i Styles.
- Witajcie! ;D To, co idziemy do miasta jak za dawnych czasów? – zapytał Liam.
- No pewnie! – odkrzyknęli wszyscy. Potem zebrali się i wyszli.
***
I jak to mówią... Żyli długo i szczęśliwie <3
Juhuhuhu :D:D
OdpowiedzUsuńfajne, lubię to :D :*
muahaha ... hah .
no to pisać mi kometarze !
Kocham tego bloga < 3
OdpowiedzUsuńsuper : *
OdpowiedzUsuńDawaj nexta : D
OdpowiedzUsuńKocham to! Pisz nową historyjkę. :)
OdpowiedzUsuń