piątek, 2 marca 2012

Imaginy cz.2

  1. Przeprowadziłaś się do Londynu i nikogo nie znasz. Usiadłaś na jakiejś ławce w parku. Chodziłaś po mieście i się zgubiłaś. Nagle podszedł chłopak w ciemnych okularach i czapce, zapytał, czy może pomóc. Chyba jednak wyglądałaś żałośnie! Mówisz mu o tym, że się zgubiłaś, a potem miło gadaliście, jakbyście się znali wieki. Zrobiło się późno i powiedział, że odprowadzi się pod dom, bo zna ten adres. Pod domem w końcu się przedstawił. Nie mogłaś uwierzyć, że to sam Liam Payne! Tym bardziej się ucieszyłaś i dałaś mu buziaka ;* /A.
  2. Ubierasz się w piżamę w paski, bo na wieczór zostajesz w domu. Kroisz sobie warzywa i siadasz przed TV, chcesz pooglądać występ 1D. Zaczyna się występ, ale zabrakło Louisa. Martwisz się, że coś się stało, albo że Lou źle się czuje. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Zakładasz szlafrok i biegniesz, by otworzyć. W drzwiach widzisz Louisa, przytulasz go, a on cię całuje w policzek. Popatrzył na pokój. „Marchewka, telewizor, ta piżama... Wiedziałaś, że przyjadę! ^ ^ xp” /K.
  3. Oglądasz całą noc Brit Awards. Jesteś szczęśliwa, że One Direction wygrali statuetkę. Skaczesz po domu, tańczysz, śpiewasz i się cieszysz xd Nagle ktoś puka do drzwi. Myślisz : „Kto to może być o 12 w nocy?! ;o” Stoją tam chłopcy z 1D i się śmieją, bo oglądali twój „występ” xd Też zaczynasz się śmiać, a potem zapraszasz ich do środka i miło spędzacie czas :D /A.
  4. Zapuściłaś się w nauce i musisz wrócić do szkoły, by poprawić oceny. Wstajesz, ubierasz się i czeszesz – ogólnie przygotowujesz się. Niall wstaje z tobą i pyta : „Musisz iść?” „No tak, źle mi idzie z nauką. Szczególnie z matmą i biologią...” „No, ale musisz iść?! Zostawiasz mnie tak samego na cały dzień?!” zrobił smutną minę.” „No niestety” uśmiechasz się i dajesz mu buziaka. Wychodzisz na korytarz i słyszysz : „Ej, ale ja cię tak kocham!” „Wiem, ja ciebie też!” „Ale ja ciebie bardziej, słyszysz?!” „Dobrze, wygrałeś” mówisz, zakładając trampki. „Ale ty też mnie kochasz?” „Tak, ja cię też bardzo, bardzo kocham!” Zamilkł. Krzyczysz : „NIALL! JA TEŻ CIĘ BARDZO, BARDZO, BARDZO KOCHAM!!!” „Mhm” odzywa się cichy głos z pokoju. Wpadasz do środka i mówisz : „No muszę iść do szkoły” Niall wystawia głowę spod kołdry i perfidnie się śmieje. „Z czego się śmiejesz?!” pytasz. „Bo spóźniłaś się do szkoły :D” momentalnie smutniejesz. „Ale JA ci pomogę! Byłem 5-tkowym uczniem!” uśmiechasz się i dajesz mu buziaka <3 /K.
  5. Weekend. Wczoraj chłopcy byli na imprezie, a ty zostałaś w domu. Powolutku i spokojnie wstajesz. Obracasz się i widzisz... Harrego! Przytulasz się do niego, a on momentalnie się budzi. „Miłe rozpoczęcie dnia” mówi do ciebie z uśmiechem. „Co ty tu robisz?” pytasz. „W nocy... Było mi tak jakoś zimno ; *” Śmiejesz się i dajesz mu buziaka. „Dobrze, że przyszedłeś, mój prywatny kaloryferku! <3” /K.
---
Mam nadzieję, że się spodobają. Mam dzisiaj taki zjebany humor, że szkoda gadać ;/

2 komentarze:

  1. spoko ; ]
    czemkam na następne :D
    chyba że kinga da mi przeczytać :D
    hahhahahhahahha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieee xdxd Kinga, nie dawaj! Niech to pozostanie tajemnicą ^ ^ xd Jutro dodam kolejne xd

      Usuń