poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Imaginy cz.15


  1. Razem z Niallem idziecie na dyskotekę u cb w szkole. Chciałaś wyglądać bardzo ładnie, ale nie wiesz, w co się ubrać. Niall czeka niecierpliwie xd W końcu wychodzisz z pokoju w czerwonych trampkach, jeansowych, krótkich spodenkach i poszarpanej bluzce z flagą Irlandii ; ] Niall uśmiecha się, zagryzając wargę ; ) Zayn i Harry patrzą na cb, jak na obrazek xd Nialler obejmuje cię i gdy macie wychodzić, zadowolony mówi : „Sorry, chłopaki – zajęta” Śmiejesz się i dajesz mu buziaka <3 ;* /K.
  2. Razem z chłopakami gracie na podłodze w Monopoly :D Teraz kolej Zayn’a. Trafił 5. „Haha! Idziesz do więzienia!” wołasz. Zayn uśmiecha się i mówi : „Zostałem zapuszkowany przez seksowną policjantkę” Śmiejesz się i dajesz mu buziaka :* /K.
  3. Grasz z Harrym w karty, jednak on ciągle przegrywa xd Po ósmej przegranej Harry ma „focha”. Siada na podłodze i krzyżuje ręce, jak obrażone dziecko xd Siadasz za nim i go przytulasz od tyłu, robiąc oczy kota ze Shrecka xd xd Harry patrzy na ciebie, uśmiecha się i wybacza ci, dając buziaka. Po chwili mówi : „Nie mam szczęścia w kartach, dobrze że chociaż w miłości <3” Uśmiechasz się i mocno go przytulasz <3 /K.
  4. Cały dzień prosisz Zayna, żeby ci zaśpiewał, a on cały czas znajduje jakieś wymówki. W końcu, gdy kładziecie się już spać, tracisz nadzieję. Zayn kładzie się obok ciebie i mówi : „Wysłuchałaś tylu prób i koncertów, a dalej chcesz mnie słuchać?” Twierdząco kiwasz głową. Zayn zaczyna nucić „WMYB”, a ty zamykasz oczy. Rano mówisz mu, że wczoraj usłyszałaś najpiękniejszą kołysankę na świecie <3 On uśmiecha się, przytula cię i daje ci czułego buziaka :* /K.
  5. (Mój długi imagin ;P Jak na niego popatrzyłam to powiedziałam tylko : O BOŻE! TYLKO NIE TO! TYLE PRZEPISYWANIA! xd) Jesteś bardzo wielką fanką 1D. W końcu zdołałaś przyjść na ich koncert! :D Jesteś podniecona i szczęśliwa na maxa xd Masz koszulkę z napisem : „One Direction Infection” i wielki transparent z napisem : „I <3 1D 4 ever” : ) Masz normalnie obsesję xd Na koncert idziesz z przyjaciółkami i dobrze się bawicie. Bardzo dobrze widzicie chłopaków, jesteście prawie przy samej scenie : ] Niestety żaden z nich nie zwrócił na ciebie najmniejszej uwagi : ( Wracasz do domu przybita, nawet nie żegnasz się z przyjaciółkami. Po paru dniach ciężkiej depresji stwierdzasz, że to bez sensu. Znajomi mówią, że masz totalną obsesję i że tak nie można. Przyznajesz im rację. To bez sensu. I tak ich nigdy już nie spotkasz... Ty mieszkasz w Polsce, oni w Wielkiej Brytanii... Poza tym nie ma cienia nadziei, że się tobą zainteresują. Pakujesz wszystkie swoje plakaty, zdjęcia i inne duperelki z 1D do wielkiego pudełka i chowasz w głębi szafy. Powoli zapominasz o chłopakach, odchodzą w zapomnienie, jak i pudełko w szafie. Idziesz na dobre studia w Londynie, spotykasz wspaniałego chłopaka, nowych znajomych i wszystko jest normalnie. Parę lat później kończysz studia i wprowadzasz się do londyńskiego mieszkania. Masz pracę, chłopaka, dom. Niestety później wszystko się rozwala, bo chłopak cię rzuca i jesteś załamana. Myśląc, że to coś pomoże, robisz w domu wielką imprezkę. Wspaniale się bawisz, ale jakoś nie możesz o nim zapomnieć... Nagle wpadasz na wysokiego bruneta, który wydawał ci się znajomy... Od początku imprezy miałaś go na oku ; ] „Hej, jestem (Twoje Imię)” przedstawiasz się. „A ja Zayn” mówi nieznajomy. Przypominasz sobie, że należał do jakiegoś twojego ulubionego zespołu sprzed lat. Idziecie do twojego pokoju i rozmawiacie. Wyciągasz pudełko z rzeczami z 1D, mocno zakurzone, i razem z Zaynem oglądacie te rupiecie. Zayn długo wpatruje się w twoje zdjęcie z koncertu i przygląda cię transparentowi, z uśmiechem. „Wiesz... Zobaczyłem cię wtedy na koncercie... Spodobałaś mi się i nie mogłem przestać o tobie myśleć! Chciałem zagadać do ciebie po koncercie, ale znikłaś równie szybko, jak się pojawiłaś! Po tym, jak 1D się rozleciało, chłopcy znaleźli sobie żony, a ja wciąż miałem nadzieję, że cię kiedyś znowu spotkam...” patrzy na ciebie i uśmiecha się nieśmiało. Ty uśmiechasz się szeroko i dajesz mu czułego buziaka :* A potem postanawiacie spędzić razem życie, jak w twoich marzeniach sprzed lat <3 /A.
--
Masz, Kinga. Żebyś mi nie jęczała, że imaginów nie dodaję xdxd Przepisanie mojego imagina zadało mi tyle trudu, że hoooo xd :D (15 rozdział i 15 imaginy, żeby było fair ;D)

2 komentarze:

  1. Kocham ;**** ♥.♥
    Ach! Rozmarzyłam się. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne : D
    + jak chcesz, to wejdź na mojego bloga : > myśle, że nie jest on taki tragiczny : p
    życze dalszej weny w pisaniu imaginów i rozdziałów : )
    - kinia : >

    OdpowiedzUsuń